Pierwszy dzień weekendu majowego postanowiliśmy spędzić w Gołuchowie. Niecałe 2 godz jazdy, piękna pogoda, czego chcieć więcej?
Przede wszystkim chciałam zobaczyć zamek Czartoryskich, ale jak bardzo zaskoczył mniej przeogromny ogród, roślinność, a nawet spotkana wiewiórka :)